Te świeczniki zostały zrobione pod wpływem "serwetkowej inspiracji". Po prostu wzięłam serwetkę do ręki i od razu wiedziałam jak będzie wyglądała na świecznikach. Póki co z kolorami świeczników za bardzo nie eksperymentuję, bo jakoś zauroczyły mnie takie jasne barwy.
A tu zestawienie po 2 świeczniki:
Świeczniki od razu znalazły nowego właściciela i o dziwo nie jest to nikt z mojej rodziny :) Jest to wielka motywacja do dalszej pracy. Dziękuję :)
Wieczór wykorzystam pewnie twórczo...
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz